Wiele razy sygnalizowałem, że staramy się żywić naszego synka jak najzdrowiej kupując czy to ekologiczne warzywa, czy też lepsze mięsko. Tym razem przyszedł czas, aby pochwalić się tutaj naszym przepisem na domowy twaróg, który raz na jakiś czas przygotowujemy naszemu dziecku. Ten biały ser jest pyszny i na 100% zdrowszy, niż to, co oferują nam w sklepach. Także zachęcam do tego, aby z przepisu korzystać, zwłaszcza że jest banalnie prosty i mało wymagający, śmiało taki domowy biały ser przygotowywać mogą nawet mieszkańcy miast nie mający dostępu do zdrowej żywności. Jedziemy po kolei.
Ogólnie domowy wyrób sera typu twaróg trwa kilka dni. W pierwszej kolejności musimy zaopatrzyć się w mleko. I to nie byle jakie mleko z marketu, którd nigdy nam się nie zsiądzie. Tu chodzi o mleczko lepszej jakości, takie które widziało krowę i które jest troszkę bardziej tłuste. Jeśli masz pod ręką jakąś krowę lub też znasz kogoś, kto może zorganizować Ci takie prawdziwe mleko, to dzwoń do niego i zamawiaj pierwszą litrową porcję. Jeśli nie masz takich kontaktów, to sprawdź czy w Twoim mieście nie ma przypadkiem mlekomatów, z doświadczenia wiem, że sprzedają tam mleko, które rzeczywiście jest dobre i się zsiada.
Jak widzisz jakiś czas temu sam byłem kupić takie mleko, zrobiłem przy okazji fotkę, na której wymienione są jego zalety.
Takie mleko zawozisz do domu i pierwszą litrową porcję wlewasz do jakiegoś naczynia i czekasz aż się zsiądzie. Ten proces trwa kilka dni, nie dam sobie uciąć ręki, ale u nas mleko zsiadło się zdaje się po 3 dniach. Przy dziecku ten czas tak szybko leci, że ciężko to ogarnąć :D. W każdym razie chwilę musisz poczekać, nie robiąc nic dodatkowego. I pamiętaj, nie kosztuj tego zsiadłego mleka! Jest tak pyszne, że wypijesz całe i wcale nie zrobisz białego sera!
Po tych kilku dniach, gdy mleko się już zsiadło musisz ponownie udać się do mlekomatu, aby kupić drugą porcję litrowego mleka. I teraz zaczyna się zabawa.
Świeże mleko wlewasz do garnka, podgrzewasz je i mieszasz, aby czasem nic się nie przypaliło. Gdy mleko zaczyna się gotować wlewasz do gara zsiadłe mleko cały czas mieszając całą tę białą substancję. Już po kilku sekundach zauważysz, jak tworzy się serek. Po około 30 sekundach możesz wyłączyć kuchenkę. My do sera nie dodajemy żadnych przypraw. Po pierwsze dlatego, że w naszej ocenie niemowlęta jak ognia unikać powinny soli, a po drugie dlatego, że chcemy przygotować serek bez żadnych dodatków.
Nie wygląda to apetycznie, ale spokojnie – za chwilę będzie lepiej. Teraz, gdy masz już pomieszane zsiadłe mleko z mlekiem świeżym, to zorganizuj sobie drugi garnek i dość mocno zagęszczone sito/cedzach, aby odcedzić serek. Sitko stawiasz na drugim garnku i przelewasz przez nie tę białą substancję, którą widzisz powyżej. W ten sposób oddzielisz ser od serwatki, którą możesz z resztą później wypić, ponoć jest bardzo zdrowa. I w ten sposób w sitku odnajdziesz serek :D.
Możesz chwilę poczekać, aż z serka całkowicie ocieknie serwatka, a następnie przerzucasz go na talerz i czekasz na najbliższy posiłek, w ramach którego możesz nakarmić swojego niemowlaka pysznym domowym serem.
Pamiętaj o tym, że tak przygotowany serek podawać możesz sam, bez niczego. Śmiało możesz wykorzystać go jednak również na przykład do upieczenia np. placuszków. Moja żona raz tak zrobiła i z tego co pamiętam, to takimi placuszkami, robionymi bez dodatku tłuszczu, synek bardzo chętnie się zajadał.
Życzę smacznego i Tobie i Twojemu dziecku, wierzę bowiem, że z przepisu skorzystasz. Tak samo jak i wierzę, że podzielisz się poniżej jakimiś swoimi przepisami na zdrowe jedzonko dla dziecka.