Witam Cię w tej, jakże intymnej, części mojego bloga. Jeśli jesteś moim dzieckiem, to bardzo się cieszę, że tutaj trafiłeś lub trafiłaś. Poniżej znajdziesz teksty, które pisałem do Ciebie wiele lat temu, robiłem to mając nadzieję, że w przyszłości mój blog dalej będzie istniał, a Ty trafisz na niego i przeczytasz te moje listy. Czytając je pamiętaj, że zawsze uważałam Cię, za najważniejszy element mojego życia. Kocham Cię i zawsze chcę dla Ciebie jak najlepiej. Nawet jeśli czasem jestem zły i oschły, to później bardzo tego żałuję. I o tym pewnie też napiszę do Ciebie w którymś liście.
Jeśli z kolei nie jesteś moim dzieckiem, to również zachęcam Cię do lektury tych tekstów. Myślę, że możesz się z nich czegoś nauczyć.
W sumie, to jestem tego pewien.