RODZINA

Ah ten nasz NFZ, oni mnie słabią!

Dziś mieliśmy okazję przekonać się, że polska służba zdrowia to dno i nie ma co na nich liczyć. Ja wiem, że przez pojedyncze przypadki nie ma co podsumowywać tak całości, ale jeśli coś mnie tak bardzo wkurza,...

Pierwsza wizyta i pierwsze USG: bije serduszko!

W poprzednim poście pisałem Wam o tym, że dość intensywnie myślimy o tym czy wybrać państwowego czy prywatnego ginekologa. Udało nam się dojść do porozumienia: zapisujemy się i do i prywatnie i państwowo, a jeśli od początku...

Ginekolog w ciąży: państwowy czy prywatny?

Zaczęło się. Wiemy już, że jesteśmy w ciąży, wiemy, że nadeszło to, na co tak długo czekaliśmy i nadal buzuje w nas radość, jednak powoli pojawiają się powody do tego, aby się nieco posprzeczać. Wszystko wynika z...

Top content