Chcesz wiedzieć jak nauczyć dziecko siadać? Powiem Ci jak: rodzisz dziecko, opiekujesz się nim, a po kilku miesiącach okazuje się, że ono samo nauczyło się siadania. Tak to wygląda i taka jest kolej rzeczy, dziecka nie trzeba uczyć siadać. Dziecku trzeba pozwolić na to, aby samo się tego nauczyło. I ta wiedza w zupełności Ci wystarczy, poniżej znajdziesz tylko tekst, którzy napisałem z myślą o pozycjonowaniu strony, abyś łatwo na nią trafił zanim zajrzysz gdzieś, gdzie ktoś udzieli Ci rad, które zaszkodzą Twojemu dziecku. Tymczasem zapoznaj się ze mną i z moim blogiem, myślę, że się polubimy. Też kiedyś szukałem informacji o tym, jak nauczyć dziecko siadać ;-).
Nie ucz dziecka siedzenia na siłę!
Na wstępie mam informację dla wszystkich szaleńców, którzy mogliby zmuszać dziecko do siedzenia zbyt wcześnie. Uważajcie, to jest bardzo niebezpieczne i z siadaniem niemowlaka nie ma co wyrywać się przed szereg. Na wszystko przyjdzie czas. Nie przedstawiam Wam tu szybkiego przepisu na to jak nauczyć dziecko siedzieć, na nic nikogo nie narażam, przedstawiam tu tylko proste sposoby, które mają ułatwić dziecku życie i siadanie. Poniżej opisane ćwiczenia można wykonywać dopiero wówczas, gdy dziecko będzie na to gotowe. Gdy samo zacznie przejawiać chęć do siedzenia.
Wielu z nas w czasie rozwoju niemowlaka należy do grona osób mało cierpliwych, które wszystko co tylko się da chciałyby przyspieszyć, jak już wspomniałem, należy z tym przystopować. Jeśli jednak zaobserwowałeś, że Twoje dziecko chce spróbować usiąść, a Twój lekarz twierdzi, że jest ono już na to gotowe, to być może zechcesz mu w tym pomóc. Przeczytaj wtedy zestaw zamieszczonych tutaj porad, a być może później wykorzystasz którąś z nich do nauki siadania dla Twojego niemowlaka. Zanim jednak zacznę pisać o sposobach nauki siedzenie chcę wspomnieć kiedy ogólnie można takie zabiegi zacząć, aby przypadkiem nie zaszkodzić maluchowi.
Kiedy zacząć uczyć dziecko siadania?
Ustaliliśmy już, że nie jesteś szaleńcem, który chce nauczyć siadania dwu czy pięciotygodniowego niemowlacza. Prawda?
Tak nie można, a tego typu próby mogą zakończyć się nieszczęściem z uszkodzeniem kręgosłupa włącznie. Patrząc na tę sprawę statystycznie, można stwierdzić, iż dzieci zaczynają swobodnie siadać w okresie pomiędzy 4 a 8 miesiącem życia. O tym, czy dane dziecko usiądzie wcześniej czy później decyduje jego ogólna kondycja i wygimnastykowanie ;-).
O czym ja gadam?
A no o tym, że już od porodu można spokojnie rozwijać układ mięśniowy dziecka. Uwierz, że dziecko, które więcej czasu spędza na brzuszku, podnosi się, podnosi główkę itd. ma o wiele mocniejsze mięśnie i wcześniej przygotowane jest do tego, aby samodzielnie siedzieć.
Posłuchaj poniższego wideo, na którym pewna Pani opowie Ci o tym, z jakim ryzykiem może wiązać się przedwczesne zmuszanie dziecka do siedzenia.
No to jak pomóc dziecku w nauce siadania?
Dla mnie jasne jest to, że nauka siadania niemowlaka tak naprawdę trwa już od jego narodzin. Po przywiezieniu dzieciaka do domu należy od czasu do czasu kłaść go na brzuszku i zmuszać do wysiłku związanego chociażby z podnoszeniem główki. Takie rzeczy robi się od początku. I trzeba pamiętać, że są one bardzo ważne i mocno wpływają na ogólny fizyczny rozwój dziecka. Silniejsze dziecko zacznie po prostu siadać wcześniej niż to, które nie miało wcześniej żadnego treningu. Podobnie będzie z wieloma innymi czynnościami.
Docelowową naukę siadania zdrowego i fizycznie gotowego na to dziecka próbującego usiąść należy zacząć od podpierania. Może ono mieć różne formy, możesz sadzać dziecko na swoich kolankach pozwalając mu opierać się o Twój brzuch. Tutaj z pewnością będziesz wychwytywał momenty, w którym dziecko chce się od Ciebie odbić, pilnuj go, aby nie upadło, ale pozwalaj na to, niech ćwiczy. Inną formą treningu podpierania jest usadawianie dziecka np. w kąciku łóżeczka, kojca lub pokoju, w którym ułożone zostały poduszki. Sadzając dzieciaka w kącie i pozwalając mu opierać się o znajdujące się tam poduszki również zaczniesz przyzwyczajać go do samodzielnego siedzenia.
Kiedy widzisz już, że Twój dzieciak zaczyna swobodnie utrzymywać się w pozycji siedzącej z podpórkami rób wszystko, aby okres jego utrzymywania się w siedzeniu był jak najdłuższy. Tutaj musisz go czymś zająć, ciekawym pomysłem może być wspólna zabawa, klaskanie, śpiewanie, czytanie książeczek czy też chociażby bujaniem na kolankach. Mając dziecko blisko siebie możesz spokojnie podawać mu swoje paluszki, za które ciągnąć będzie ustawiało się ono do bardziej pionowej pozycji.
Niepolecane ćwiczenia wzmacniające przy nauce siadania
Kurcze, czuję się jakbym pisał poradnik dla osoby udającej się na siłownię 😉 No ale w pewnym sensie tak to wygląda. Aby wspomóc swoje dziecko w nauce siadania koniecznie musisz wykonywać dodatkowe ćwiczenia. Polegają one na tym, że kładziesz dzieciaczka na plecach w bezpiecznym miejscu na ziemi, łapiesz go za rączki i wspólnymi siłami robisz z nim wszystko, aby przesunąć go do pozycji siedzącej. Kiedy dziecko się podciągnie i siedzi możesz się do niego uśmiechnąć, puścić buziaka czy coś powiedzieć. Po chwili nadal trzymając go za rączki opuść go spowrotem do pozycji leżącej. Ćwiczenie powtarzaj, a zobaczysz, że Twoje dziecko już wkrótce będzie samodzielnie siadać.
Powyższe, jak się okazuje jest nieaktualne. Podpowiedziały mi to moje dzielne i mądre czytelniczki. Zacytuję tu po prostu Anię:
„Niestety ale pomysł z podciaganiem dzieciaczka jest nietrafiony:( dziecko powinno siadać z pozycji czworaczej lub bokiem. To że dziecko podciaga główkę leżąc na plecach jest zupełnie normalne jednak nie świadczy o chęci siadania. Absolutnie, w żaden sposób nie należy sądzac dziecka. Czy to ciągnąć za raczki, podpierać poduchami itd. Samo usiadzie gdy będzie na to gotowe. Wiele umie raczkowac a siadać dopiero później”.
Ja z tym ćwiczeniami muszę chwilę poczekać. Ale już jestem na nie gotowy! Jak zaczniemy w temacie działać, to z pewnością mój blog parentingowy wzbogaci się o kolejne wpisy.