Upały. Gdzieniegdzie zaczęły się już, a w innych miejscach zaczną się za chwilę. To właśnie one pchnęły mnie do tego, aby tym razem podzielić się z Tobą pozytywną opinią o Lidlu, na którego ostatnio tak mocno narzekałem. Tak się bowiem składa, że lubię ten sklep i bardzo często kupuję w nim różnego rodzaju produkty, czy to ubrania (bardzo dobra jakość), czy sprzęt elektroniczny (ciśnieniomierz, termometr), który nigdy mnie jeszcze nie zawiódł. Dziś chcę im nieco posłodzić pisząc o kolekcji ubrań z lnu, które kupować można już od poniedziałku.
Nie wiem jak Ty, ale ja nie lubię przesadnego upału. Zawsze przy nim jest coś nie tak. Albo poparzę się na słońcu, albo spocą mi się nogi, albo spodnie zaczną kleić mi się do nóg, albo umieram z gorąca. Po prostu zawsze jest źle. W upalne dni najchętniej chodziłbym ulicami nago (aby było przewiewnie) i pod przykryciem ogromnego parasola, aby nie poparzyć swojego ciała 😀
Okazuje się jednak, że wcale nie muszę być ekshibicjonistą. Jest bowiem len.
Ubrania z niektórych naturalnych materiałów mają tę zaletę, że sa przewiewne, delikatne i wygodne. Szczególnie odczuwalne jest to zwłaszcza w przypadku ubrań z lnu. Ich ogromną zaletą jest też to, że dość łatwo się gniotą. Tak, to zaleta. Mając spodnie czy lnianą koszulę nie muszę się stresować byle zagnieceniem, bo nikogo ono nie zdziwi. Dla mnie ideał: wygodne, luźne, a zarazem eleganckie. No i te lniane buty – w końcu mam nadzieję, że znalazłem coś, czego nie będę musiał ściągać w pracy z nóg mając obawy, że mi się ugotują lub rozstopią. A tak to jest chociażby w przypadku zamkniętych skórzanych butów od Lasockiego, które zazwyczaj noszę (i ogólnie bardzo je sobie chwalę).
Teraz chcę skończyć pisać jak baba. Zacznę jak facet. Człowieku, widziałeś jak fajnie wyglądają kobiety w lnianych sukienkach? Dla mnie miodzo 😀 Nic tylko lecieć i kupić takie swojej żonie, narzeczonej czy kochance. Zapewniam, że ona będzie cieszyć się tak, jak Twoje oko, gdy na nią spojrzy 😉
Jeśli jesteś zainteresowany zakupem czegoś z lnianej kolekcji z Lidla, to nie zapomnij zajrzeć tam w poniedziałek. Z pewnością znajdziesz coś dla siebie. A o tym, że z lnianych ubrań będziesz zadowolony jestem po prostu przekonany. Uwierz, że w innych przypadku nie zawracałbym Ci głowy.