Jestem dosyć pewny, że gdyby wyszło się na ulice i zapytało kilka osób o to o czym pragną to pewnie duża część z nich odpowiedziałaby, że jednym z ich największych marzeń jest to, aby posiadać własne mieszkanie, albo dom, bądź też żeby zapłacić kredyt, który wzięli, żeby zakupić sobie takie mieszkanko czy też dom. Większość osób chciałoby mieć takie coś za darmo, jednak życie nie jest takie miłe i różowe, ponieważ wszystko kosztuje, a marzenia najczęściej najwięcej. Warto się zastanowić w takiej sytuacji ile tak naprawdę kosztuje tego typu marzenie i czy nie jest ono przypadkiem zbyt drogie? Może jednak powinno się celować nieco niżej i wybierać coś tańszego?
W zasadzie najczęściej sytuacja wygląda z reguły tak samo u prawie każdego, pomijam tutaj niesamowite wyjątki, jakieś wygrane na loterii czy coś w tym stylu. Czyli prezentuje się to tak, gdy kończymy edukację to decydujemy się na podjęcie swojej pierwszej pracy, stwierdzamy, że warto założyć rodzinę i wtedy mamy pewien problem, ponieważ zaczynamy się zastanawiać gdzie powinniśmy mieszkać? Istnieje kilka możliwość:
- Rodzice – W zasadzie nikomu nie polecałbym tego wyjścia i traktował je jedynie jako ostateczne rozwiązanie, a to z tego względu, że wszelkiego rodzaju spięcia są tu czymś nieuniknionym. Zwłaszcza wynikać to może przede wszystkim z tejże kwestii, że widoczna jest ewidentna różnica pokoleniowa pomiędzy ludźmi, która uwydatnia się w wielu spięciach i sporach, do tego warto dodać zróżnicowane charaktery i katastrofa murowana. Jakby co to nie ma co się dziwić, że tak dużo osób nie za bardzo przepada za swoimi teściowymi, czy też teściami, jakby nie patrzeć dużo kwestii tego typu ma swoje podwaliny właśnie w czymś takim.
- Wynajmowanie mieszkania – Ten sposób co roku zyskuje na większej popularności, zwłaszcza jeżeli chodzi o większe miasta, które muszą dostosować się do rynku i ceny nie mogą być zbyt wysokie, ponieważ konkurencja jest spora. Bardzo dużo osób jednak boryka się tutaj z pewnymi problemami wynikającymi z mentalności, chodzi tutaj w głównej mierze o to, że większość ludzi podchodzi do wynajmowania mieszkania i płacenia pieniędzy właścicielowi tego mieszkania jako marnotrawstwo, zwłaszcza jak właściciel ciągle podwyższa ceny wynajmu. Dlatego też tak dużo osób decyduje się na to, aby wziąć kredyt, ponieważ dopiero wtedy mają poczucie, że mają coś swojego.
- Swoje mieszkanie, albo dom – Większość młodych osób traktuje to jako kwestię dosyć oczywistą, przecież jak to jest nie mieć własnego mieszkania, to jest kwestia naturalna i nikt w to nie powinien wątpić. W momencie gdy zaczną oni nieco więcej zarabiać zaczynają zastanawiać się nad tym gdzie takie mieszkanie, albo dom powinien się znajdować, ile powinien kosztować i w jaki sposób trzeba go zaaranżować. W zasadzie rzadko kiedy zastanawiają się oni w ogóle nad tym czy taka decyzja powinna zostać kiedykolwiek podjęta. Z góry zakładają, że jest to oczywistość i nie ma tutaj żadnej mowy o jakiejkolwiek dyskusje.
Większość osób podchodzi do własnego mieszkania, albo domu jako czegoś co jest dobrym miejscem na ulokowanie swoich środków finansowych, ponieważ wiele osób stara się wierzyć, że nawet jeżeli kupi coś na kredyt to będzie w stanie to szybko spłacić, a później takowe mieszkanko będzie ich. Ponadto o wiele bezpieczniej dla nich jest mieszkać u siebie, niżeli gdzieś u kogoś obcego. Własne mieszkanie to całkowicie co innego niż wynajmowanie, przecież można je samemu urządzić tak jak się o tym całe życie marzyło i nikt pod żadnym pozorem nie będzie przyłaził i robił problemów. Ponadto trzeba też pamiętać, że ceny związane z nieruchomościami w dłuższym okresie zapewne będą się tylko i wyłącznie powiększać, dlatego też wkłada się mniejsze pieniądze, a za kilkadziesiąt wyjmuje się znacznie więcej. Trzeba się jednak zastanowić czy tak naprawdę to wygląda?
Według moich osobistych obserwacji mogę powiedzieć tyle, że przez bardzo długi czas na rynku nieruchomości był naprawdę spory przestój, ale na szczęście powoli koniunktura do inwestowania w mieszkania ulega ponownej zmianie. Osobiście zauważam tendencje wzrostową, ale nie jest ona jakaś spektakularna, ponieważ w niektórych rejonach po kryzysie mieszkania są tańsze nawet o 50%. Większe aglomeracje już sobie z tym szybciej poradziły, ale gdy skupić się na wsiach, czy mniejszych miejscowościach to tam kryzys panuje cały czas. Wystarczy posprawdzać ceny nieruchomości, które są oddalone o 20, czy 30 kilometrów od jakiegoś większego miasta to od razu się zobaczy,ze ceny nadal są tam bardzo niskie, a jak cofniecie się np. do 2007 roku to zobaczycie, że różnica pomiędzy tamtymi cenami, a tymi jest kolosalna. Oczywiście największym winowajcą jest kryzys, chociaż ja bym osobiście nie tylko doszukiwał się tutaj problemu, ponieważ jestem zdania, że podczas kryzysu gospodarka inaczej powinna być zarządzana, jednak nie ma co zbytnio popadać w dygresję.
Co najważniejsze nie tylko ja dostrzegam pozytywne zmiany, a widzi je naprawdę dużo osób, które od pewnego czasu wstrzymywały się z dokonaniem zakupu, w wyniku czego rynek ponownie zaczyna się rozwijać. Istotną kwestią jest fakt, żeby tego typu decyzję zostały podjęte w naprawdę spokojny i niezwykle świadomy sposób. Osobiście uważam, że kupowanie własnego mieszkania to idealny dowód na to, że własne finanse są nikogo innego niż Wasze. Jakby nie patrzeć większość osób do zakupu mieszkania podchodzi w sposób bardzo emocjonalny, mimo tego, że dla grona osób jest to największy wydatek jaki czeka w ich życiu, przecież większość osób nigdy nie zapłaci za nic więcej niż za takie mieszkanie. Niestety trzeba się pogodzić z tym faktem, że wiele osób może całkowicie błędnie podejść do tej kwestii, zwłaszcza jeżeli za bardzo będą się skupiać na tym, aby znaleźć mieszkanie, czy dom w cudownej okolicy, znaczącej lokalizacji czy pięknym wnętrzu i idealnym rozmieszczeniu pomieszczeń, a przestaną podejmować decyzji zachowując zasady zdrowego rozsądku, używając do tego kalkulatora to tka naprawdę marzenie senne, może przerodzić się w istny koszmar.
Osoba, która decyduje się na zakup własne lokum najczęściej skupia się na tym ile będzie wynosiła jego cena oraz zwraca również często uwagę na kwotę, którą będzie trzeba zapłacić za ratę kredytową. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że kosztów, które przekładają się na to ile wyniesie zakup oraz samo posiadanie własnego mieszkania jest znacznie większa ilość niżeli te dwie kwestie. Przykładowo załóżmy, że mieszkanie, które posiada 50 metrów kwadratowych w Warszawie i jest kupione od dewelopera posiada cenę za jeden metr kwadratowy wynoszącą 5 tysięcy złotych, zaś Wasz wkład to w tym przypadku 35 tysięcy złotych. Nie doliczając do tego kwestii związanej z wykończeniem mieszkania, ponieważ powiedzmy, że na to pieniądze macie to będzie to prezentować się w następujący sposób:
- Cena mieszkania: 250 tysięcy złotych
- Opłaty sądowe, taksa notarialna, wypisy aktu notarialnego: 3 tysiące złotych
- Prowizja bankowa za to, że udzielił Wam kredytu: 3,750 złotych
- Wykończenie mieszkania: 50 tysięcy złotych
Te koszty to i tak w zasadzie małe piwo, ponieważ często się zdarza, że dużo osób w pewnym momencie zacznie myśleć, że no w sumie jeszcze coś trzeba policzyć i zaczynają zwracać na to uwagę. W momencie gdy będzie można się już wprowadzić do mieszkania to w zasadzie zapomina się o wszystkim i w tym momencie zaczynają przychodzić do Was koszty związane z posiadaniem, a są to między innymi:
- Rata kredytu: 1342,05 złotych na miesiąc
- Ubezpieczenie mieszkania wraz z cesją na bank: 200 złotych na rok
- Czynsz, opłaty, które trzeba odprowadzać do wspólnoty mieszkaniowej: 450-700 złotych na miesiąc
- Podatek od nieruchomości, opłacenia użytkowania wieczystego: 300 złotych na rok
- Odświeżanie mieszkania, naprawy, niewielkie remonty: 8 tysięcy złotych na 5 lat
Do tego wszystkiego trzeba uwzględnić fakt niekończących się drobiazgów, mebli, lamp, obrusów, dzbanków, obrazów, sztućców, ramek, talerzy, sprzętu RTV i AGD oraz naprawdę wielu innych rzeczy. Jakby nie patrzeć wszelkie te elementy składowe są w stanie doprowadzić do tego, że nagle okażę się, iż niesamowita decyzją, którą miało być zakupienie mieszkania okażę się tak naprawdę nic nie warta, gdyż będzie się do tego więcej nie dopłacać niż czerpać z tego jakiegokolwiek zysku. Smutne, ale prawdziwe.
Wiadomym jest, że bycie właścicielem mieszkania ma naprawdę sporo plusów, ale niefortunnie się tak składa, że w zasadzie na liczbach ciężko je zaprezentować. Zapewne duża część z Was, która zdecydowała się na wydatek jakim jest mieszkanie zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ posiadanie czegoś swojego jest czymś naprawdę niesamowitym i mimo tego, że koszt mieszkania z reguły jest spory to jednak sam fakt, że się je jest czymś wielkim. Ja osobiście jestem niezmiernie zadowolony z tego, że posiadam mieszkanie, mimo tego, że wiem, iż gdybym dzisiaj je kupował to zdecydowałbym się na nieco inną ofertę, szukałbym może jeszcze nieco tańszego, ale no cóż i tak jestem niesamowicie zadowolony z tego co udało mi się osiągnąć.
Jeśli myślisz o tym, aby zakupić sobie własne mieszkanie to wiedz jedno, że jest to w miarę dobry pomysł, ale nie możesz zapominać o tym, żeby w głównej mierze kierować się tutaj rozumem, gdyż jest to decyzja, która może Cię zrujnować pod względem finansowe. Nie staraj się kierować emocjami, chociaż wiem, że będzie to niesamowicie ciężkie, jednak jeżeli możesz to skup się zwyczajnie na tym co powie Ci kalkulator i rzetelne obliczenia, gdyż nic nie odda tak prawdy jak to.
Dlatego naprawdę jeżeli zamierzasz skupić się na zakupie nowego lokum to pamiętaj, że oczywiście droga wolna, możesz robić co chcesz, ale kupuj rozsądnie. Tak samo jak idziesz do sklepu to nie kupuje się najdroższych rzeczy, tylko dlatego, że są najdroższe, kupuje się takie rzeczy, które są opłacalne. Ponadto jeżeli Cię na coś nie stać to w sklepie tego zazwyczaj nie kupujesz, dlatego też przemyśl dokładnie czy rata kredytowa i wszystkie koszta związane z samym kredytem będą dla Ciebie wystarczające i czy uda Ci się to wszystko nieść na swoich.
A Ty co myślisz o braniu kredytu na zakup nieruchomości? Masz może jakieś inne sposoby na zakup lokum, a może uważasz, że to pieniądze wpakowane w błoto? Podziel się swoją opinią w komentarzu.