Zgwałcił noworodka, który walczy o życie, a oni go chronią. Paranoja


Wiesz, że w Północnej Irlandii, nieco ponad tydzień temu, jakiś 25-letni mężczyzna dopuścił się ogromnej zbrodni? Wiesz, że zgwałcił dwutygodniowego noworodka? Wiesz, że wyrządził mu tak ogromną krzywdę? Wiesz, że to dziecko do dzisiaj walczy o życie?

A wiesz, że teraz ten degenerat znajduje się w więzieniu, pod specjalnym nadzorem i całodobową opieką, aby żaden inny więzień go nie skrzywdził i żeby on sam nie mógł sam ze sobą skończyć? Wiesz, że z uwagi na ochronę tożsamości dziecka chronione są dane osobowe oprawcy (tę argumentację akurat rozumiem)?

To paranoja. Jak można w jakikolwiek sposób chronić kogoś, kto w jakikolwiek sposób krzywdzi osobę, która nawet nie może powiedzieć NIE?! Osobę, która jest tak niewinna, tak bezbronna. Ja p….

Przepraszam bardzo, ale gdy słyszę o takich ludziach i o tak okropnych sytuacjach, to przekleństwa same cisną mi się na usta, palce i na klawiaturę. Nie mogę tego wytrzymać, nie mogę tego pojąć i nie mogę tego zaakceptować. Ale wiesz co? Powstrzymam się i nie będę przeklinał na tego idiotę.

Biedne dziecko, biedne dziecko. To ono jest tutaj najważniejsze. Oby przeżyło, oby nikt mu tego nie przypominał, oby w przyszłości normalnie żyło.

W polskich mediach o tym temacie się wspomina, ale bez dodatkowych szczegółów. Dziennikarze piszą tylko tyle, że zgwałcono dwutygodniowego noworodka, że oprawca siedzi w więzieniu, w którym ma ochronę, a jego dane pozostają anonimowe. Ja napiszę coś więcej, posiłkując się cytatami z The Sun.

„Na miejscu zbrodni była masa krwi. Obrażenia są bardzo poważne, zszokowany jest każdy, kto to widział”

„Nikt nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział”

„Trudno uwierzyć, że takie rzeczy faktycznie mogą się zdarzyć”

„Ludzie są zdenerwowani i wstrząśnięci tym, co stało się z tym dzieckiem. Chcą sprawiedliwości

Sprawiedliwości?

Czy ochrona takiego człowieka jest sprawiedliwością? Nie sądzę.

Jeśli więźniów i morderców kiedykolwiek za coś szanowałem, to za to, że chodziły plotki, że tępią oni pedofil. Wielokrotnie słyszałem, że pedofil trafiający za kratki ma przerąbane. Jest bity, gwałcony, linczowany. I przykro mi, że muszę tak powiedzieć, ale dokładnie tak, według mnie, być powinno.

Nie będzie to sprawiedliwe. W takiej sytuacji nigdy nie będzie sprawiedliwości. Być jej przecież nie może. Jak można dążyć do sprawiedliwości w sytuacji, w której tak bardzo ucierpiało niewinne i bezbronne dziecko?

Tu nie ma sprawiedliwości. Tu powinien być oczywista kara, tu powinna być łatka i tatuaż na czole z napisem „JESTEM PEDOFILEM”, który zachęcałby do tego, aby gościa opluć i kopnąć.

Top content